Miał próbować wpechnąć kobietę pod nadjeżdżające metro. Nie trafi do aresztu

2 miesięcy temu

Nie ma tymczasowego aresztu dla 42-letniego mężczyzny, który w warszawskim metrze miał próbować popchnąć kobietę wprost pod nadjeżdżający pociąg.

Różnica między pchnięciem a próbą wepchnięcia jest zdecydowanie ogromna. I rzeczywiście, gdyby doszło do próby wepchnięcia pod wagonik nadjeżdżającego metra, rzeczywiście można by było mówić o usiłowaniu zabójstwa. Uznaliśmy, iż doszło tutaj nie do usiłowania zabójstwa, ale do narażenia, choćby bezpośrednie niebezpieczeństwo, utraty życia, zdrowia – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Sprawca, który w chwili zdarzenia był nietrzeźwy, przyznał się do winy, ale nie potrafił podać motywacji swojego czynu.

Prokuratura wnioskuje również o przeprowadzenie badań sądowo-psychiatrycznych, których wynik może skutkować wnioskiem o przymusowe leczenie sprawcy.

Idź do oryginalnego materiału