Prezydent Nowego Sącza i jego zastępca przerywają milczenie. „Wracamy do pracy” po zatrzymaniu przez CBA

Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz jego zastępca Artur Bochenek po raz pierwszy zabrali głos po swoim zatrzymaniu przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. „Wracamy do pracy” – napisali krótko na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Zapowiedzieli także konferencję prasową, podczas której mają szerzej odnieść się do całej sprawy.

Zatrzymanie przez CBA i zarzuty Prokuratury Europejskiej

Jak informuje Prokuratura Europejska, zatrzymanie prezydenta i jego zastępcy ma związek ze śledztwem dotyczącym możliwych nieprawidłowości przy przetargach realizowanych z wykorzystaniem środków unijnych. Choć zarzuty zostały już postawione, ich szczegółowa treść nie została jeszcze ujawniona.

Z ustaleń śledczych wynika, iż niezgodne z prawem działania mogły narazić interes publiczny na stratę przekraczającą 600 tysięcy euro.

Sąd nie zgodził się na areszt

Z wpisu samorządowców wynika, iż sąd nie uwzględnił wniosku o tymczasowy areszt. Dzięki temu Ludomir Handzel i Artur Bochenek wrócili do pełnienia swoich obowiązków w Urzędzie Miasta.

Ciąg dalszy sprawy

Śledztwo prowadzone przez CBA pod nadzorem Prokuratury Europejskiej trwa od kilku tygodni. 10 października funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty i sprzęt komputerowy w nowosądeckim ratuszu oraz zatrzymali czterech urzędników z miejskich jednostek organizacyjnych.

Najbliższe dni mogą przynieść nowe informacje w sprawie. Zapowiedziana konferencja prezydenta Handzla i jego zastępcy ma być pierwszą publiczną próbą wyjaśnienia okoliczności ich zatrzymania i zarzutów.

Fot.: UMNS