Nad ranem, w sobotę 8 lutego, w Stalowej Woli, na skwerze obok domu handlowego Jubilat znaleziono ciało mężczyzny. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ale medycy stwierdzili zgon.
Jak poinformowała aspirant Małgorzata Kania, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli, zmarły mężczyzna nie miał stałego miejsca zamieszkania.
– Z ustaleń wynika, iż do jego śmierci nie przyczyniły się inne osoby, a przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie krążenia – powiedziała.
Mężczyznę znalazł ok. godz. 7 rano przypadkowy przechodzień, który próbował go reanimować. Na ławce obok ciała pozostała torba, słoik z zupą oraz paczka papierosów. Najprawdopodobniej bezdomny, którym był urodzony w Stalowej Woli Krzysztof W., spędzał tu mroźną noc.
Pogrzeb mężczyzny odbył się 13 lutego na miejscowym cmentarzu komunalnym.