Początkowo wszystko wskazywało, iż w lesie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Z ustaleń śledczych wynika jednak, 80-letni mieszkaniec Czartajewa (Podlaskie) został zabity przez swojego 70-letniego sąsiada. A motywem miał być zadawniony konflikt o wycinkę drzew na miedzy. Oskarżonemu grozi 15 lat więzienia. 70-latek podnosi, iż ma pod opieką chorą żonę i córkę, a w dniu w którym doszło do zdarzenia działał w obronie koniecznej.