Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu niedługo powinien trafić akt oskarżenia.
Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
Jak wyjaśnił prokurator, z uwagi na uzasadnione wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego podejrzanego najpierw wykonano badania psychiatryczne Tomasza J. w warunkach ambulatoryjnych. Zgodnie z uzyskaną po nich opinią biegłych lekarzy, konieczne było przeprowadzenie obserwacji sądowo-psychiatrycznej podejrzanego w warunkach szpitalnych.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Zabójstwo księdza na plebanii. Kiedy przesłuchanie zatrzymanaego?
W sobotę (15 lutego) ma zostać doprowadzony do prokuratury 52-latek, zatrzymany w sprawie zabójstwa proboszcza, do którego doszło w plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (Śląskie). Według wstępnych...
Czytaj więcejDetails– Po przeprowadzonej obserwacji biegli lekarze wydali opinię sądowo-psychiatryczną, z której wynika, iż Tomasz J. w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu miał zachowaną zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Oznacza to, iż sprawca był w pełni poczytalny i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej
– opisywał prok. Ozimek.
Śledztwo jest już na końcowym etapie i o ile nie będzie zachodziła konieczność uwzględnienia ewentualnych wniosków dowodowych obrony, niedługo zostanie zamknięte.
13 lutego wieczorem dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o odgłosach awantury, wydobywających się z budynku plebanii w Kłobucku. Policjanci, którzy dotarli na miejsce znaleźli nieżyjącego już duchownego, a po chwili ujęli uciekającego z miejsca zbrodni sprawcę – 52-latka z Kłobucka. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania rozboju. Przyznał się do winy, został aresztowany. Może mu grozić choćby dożywocie. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci duchownego było uduszenie. Zbrodnia najprawdopodobniej miała tło rabunkowe – podczas mszy ksiądz podsumował dary zebrane w trakcie niedawnej kolędy i poinformował o zebraniu 80 tys. zł.
Czytaj także:

Atak pod synagogą w Manchesterze. Nie żyją trzy osoby, w tym napastnik
Trzy osoby, w tym domniemany napastnik, nie żyją po zajściu w Manchesterze, gdzie według świadków samochód jechał w stronę ludzi przed miejscową synagogą, a jedna osoba została pchnięta nożem...
Czytaj więcejDetails