SOK-iści przecierali oczy ze zdumienia, widząc dwóch złodziejaszków, którzy w wózku dziecięcym przewozili łup. Silnik, który ukradli z budynku nieczynnej hydroforni PKP, miał trafić na złom, ale wrócił do właścicieli.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 października). Funkcjonariusze SOK w Chełmie ujęli dwóch mężczyzn w wieku 37 i 45 lat. Złodzieje włamali się do budynku nieczynnej hydroforni PKP, skąd skradli silnik elektryczny.
– Łup był na tyle ciężki, iż do jego przewiezienia z terenu kolejowego potrzebny był wózek. Miedziane zwoje silnika sprawcy chcieli prawdopodobnie sprzedać w punkcie skupu złomu – poinformował insp. Piotr Żłobicki z zespołu prasowego Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei. Jak dodał, wartość skradzionego przedmiotu to ponad 5000 złotych
Złodzieje (dwaj mieszkańcy Chełma) wpadli na gorącym uczynku. Mundurowi nakryli ich, jak pchali wózek dziecięcy z silnikiem w środku. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a skradziony sprzęt z powrotem do właściciela – PKP Nieruchomości. Grozi im do 5 lat więzienia. (p)