![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27305528/f2525b950e75cac7343805b608cd2c0d.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27305528/4a6c26bd0f39d026be77a3f343929ce8.jpg)
Zastępca prokuratora generalnego poinformował, iż podjął czynności dowodowe, przesłuchał w charakterze świadka I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzatę Manowską oraz przewodniczą Krajowej Rady Sądownictwa Dagmarę Pawełczyk-Woycką.
„Zamach stanu” w Polsce? Prok. Michał Ostrowski o śledztwie: To mój obowiązek
Według ustaleń Wirtualnej Polski mimo, iż prok. Michał Ostrowski przekazał w czwartek, iż podjął już pierwsze kroki w związku z zawiadomieniem Bogdana Święczkowskiego, to do Prokuratury Krajowa, ani żadnej innej prokuratury miał nie wpłynąć dotychczas żaden dokument w sprawie „zamachu stanu”.
– Moim celem jest obiektywne i wszechstronne wyjaśnienie okoliczności zdarzeń, o których mowa w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Nie przesądzam o jego wyniku, natomiast jest to mój obowiązek, żeby w tak niezwykle poważnej sprawie przeprowadzać w sposób spokojny i obiektywny czynności dowodowe – podkreślił prok. Ostrowski na konferencji prasowej.
Dodał, iż powiadomił o podjęciu działań swojego przełożonego ministra Adama Bodnara, ale nie może przekazywać mu szczegółów, ponieważ śledztwo dotyczy niego samego.
– Prowadzę to śledztwo sam, wydałem zarządzenie o powierzeniu pewnych czynności śledczych ABW. Nie oczekuję żadnego nadzoru nad tym śledztwem, a poza tym prokurator generalny nie może mi tego śledztwa zabrać, gdyż to śledztwo dotyczy również jego działań – uznał prok. Ostrowski.
Jak usłyszała Interia w Prokuraturze Krajowej, do sprawy odniesie się prok. Anna Adamiak. Rzeczniczka prokuratora generalnego nie odebrała jednak od nas telefonów.
Putin zbroi Rosję. Kowal w „Graffiti”: Chodzi o dominację w całej Europie Środkowej/Polsat News/Polsat News