Do Sądu Okręgowego w Legnicy wpłynął dziś wniosek o zastosowanie wobec Dawida Złotkowskiego – poszukiwanego listem gończym – europejskiego nakazu aresztowania. Z informacji policji wynika, iż 31-latek, który w sobotni wieczór 18 stycznia w centrum Głogowa próbował staranować grupę ludzi siedząc za kierownicą Land Rovera, zdążył uciec za granicę. Dantejskie sceny, które rozgrały się na głogowskiej starówce zarejestrowali świadkowie zdarzenia.
Mężczyzna, wjechał na chodnik w okolicy popularnego w Głogowie baru i próbował przejechać znajdującą się tam grupę ludzi. Uszkodził trzy inne pojazdy, na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
– Z ostatnich ustaleń policji wynika, iż podejrzany może ukrywać się poza granicami kraju. To dało podstawy prawne do skierowania wniosku o zastosowanie wobec Dawida europejskiego nakazu aresztowania – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Wpłynięcie wniosku potwierdził Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy.
– Dziś wpłynął taki wniosek. Myślę, iż zostanie rozpatrzony w ciągu dwóch, maksymalnie trzech dni zgodnie z obowiązującymi procedurami – mówi Pulsowi Legnicy sędzia Jarosław Halikowski.
Prokuratura zarzuca 32-letniemu Dawidowi Złotkowskiemu, iż w nocy 18 stycznia, kierując samochodem marki Land Rover po ulicach okalających rynek w Głogowie umyślnie sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, co zagrożone jest karą więzienia od 6 miesięcy do lat 8.
Mężczyzna pozostaje nieuchwytny. 23 stycznia w okolicach Lubina znaleziono porzucony przez podejrzanego samochód.
– W ocenie prokuratora było i przez cały czas jest oczywiste, iż podejrzany ma świadomość toczącego się wobec niego postępowania karnego i tego, iż jest w związku z tym poszukiwany. Zatem zachowanie polegające na wyłączeniu telefonu, opuszczeniu miejsca zamieszkania i faktycznym wcześniejszym ukryciu pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu, należy odbierać jako wyraz realizacji zamiaru ukrywania się przed organami ścigania – dodaje prokurator Łukasiewicz.
Sąd Rejonowy w Głogowie uwzględnił wniosek prokuratora i w 27 stycznia zastosował wobec podejrzanego areszt na 30-dniowy areszt, tego samego dnia wydał list gończy za podejrzanym.
Teraz prawdopodobnie dojdzie do tego europejski nakaz aresztowania umożliwiający aresztowanie na ternie całej Unii Europejskiej. Podejrzany był już wcześniej karany, co oznacza, iż odpowiadać będzie przed sądem w warunkach recydywy.