Rozszerza się strajk w policji. „Nie będziemy czekać w nieskończoność”

news.5v.pl 4 godzin temu
  • Związek zawodowy policjantów zobowiązał rząd do przedstawienia konkretnych propozycji do połowy listopada
  • Zgodnie z zaleceniami Komendy Głównej Policji od 31 października komendanci codziennie raportują liczbę funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach lekarskich
  • W przeciwieństwie do poprzednich lat szczegóły dotyczące liczby nieobecnych funkcjonariuszy nie są jednak udostępniane publicznie
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet

Protest rozlewa się na jednostki w całym kraju i zyskuje coraz większy zasięg, choć nie jest oficjalnie organizowany przez związki zawodowe i przebiega w sposób zdecentralizowany. W związku z tym skala zjawiska jest trudna do oszacowania.

Na Telegramie, głównym kanale komunikacji uczestników protestu, trwa żywa wymiana informacji i poglądów. Jak podaje TVN24, w dyskusjach bierze udział już około 9 tys. uczestników, co wskazuje na dużą skalę niezadowolenia w policyjnych szeregach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Strajk policjantów i zagrożenie dezinformacją

Policjanci, korzystając z otwartego komunikatora, stają się podatni na dezinformację. Pojawiły się podejrzenia, iż niektóre fałszywe wiadomości, mające na celu wzniecanie niepokoju i chaosu, mogą być inspirowane przez zagraniczne służby, w tym rosyjskie i białoruskie.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) oraz Biuro Nadzoru Wewnętrznego MSWiA monitorują sytuację, badając, czy za szerzeniem nieprawdziwych informacji mogą stać zewnętrzne podmioty, chcące destabilizować sytuację wewnętrzną Polski.

Zgodnie z zaleceniami Komendy Głównej Policji, od 31 października komendanci codziennie raportują liczbę funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach lekarskich. Jak twierdzi rzecznik Komendanta Głównego, inspektor Katarzyna Nowak, celem tych raportów jest monitorowanie skali absencji i zapewnienie nieprzerwanego wsparcia policyjnego dla obywateli.

W przeciwieństwie do poprzednich lat, szczegóły dotyczące liczby nieobecnych funkcjonariuszy nie są jednak udostępniane publicznie – jak argumentują władze, jest to wynikiem aktualnych wyzwań geopolitycznych.

Czego żądają policjanci?

Główne postulaty strajkujących obejmują poprawę warunków finansowych oraz zmianę przepisów emerytalnych. Policjanci domagają się:

  • podwyżek wynagrodzeń o co najmniej 1,5 tys. zł,
  • powiązania budżetu policji z PKB, podobnie jak w przypadku wojska,
  • przejrzystych zasad awansu i rozwoju kariery.

Choć policjanci otrzymali podwyżki podczas poprzednich rządów, nie pokryły one wzrastającej inflacji ani rosnącej liczby obowiązków wynikających z braków kadrowych. Aktualne warunki skłaniają wiele osób do porzucenia służby, co prowadzi do zwiększenia obciążenia pozostałych policjantów.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów zdecydował się na rozmowy z rządem, licząc na przedstawienie konkretnych propozycji do połowy listopada. Choć nie włączył się jeszcze oficjalnie do strajku, wyznaczenie terminu 15 listopada na przedstawienie przez rząd konkretnych rozwiązań sugeruje, iż jeżeli negocjacje nie przyniosą rezultatów, związek również rozważy bardziej radykalne kroki.

Idź do oryginalnego materiału