Oszuści znów atakują! Tym razem wykorzystują fałszywe wiadomości e-mail, które wyglądają jak oficjalna korespondencja od Santander Bank. W treści maila informują o rzekomej wpłacie na Twoją korzyść i zachęcają do pobrania załącznika, w którym mają znajdować się szczegóły transakcji. Uważaj!
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Jak działa oszustwo?
Oszuści wysyłają e-maile, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się autentyczne. W załączniku (w formacie np. PDF, ZIP czy TGZ) ukryte jest jednak złośliwe oprogramowanie. Po jego pobraniu i uruchomieniu na Twoim urządzeniu instalowany jest wirus, który:
- śledzi Twoje działania,
- kradnie dane logowania,
- może uzyskać dostęp do Twoich kont i pieniędzy.
Fot. CyberRescue
Jak się chronić?
- Zachowaj ostrożność. Nie otwieraj załączników ani linków w wiadomościach od nieznanych nadawców.
- Nie daj się presji! Fałszywe e-maile często próbują wywołać pośpiech – nie reaguj impulsywnie.
- Oznacz podejrzane wiadomości jako SPAM.
Co robić, jeżeli załącznik został uruchomiony?
- Natychmiast odłącz urządzenie od Internetu.
- Skontaktuj się z bankiem, żeby sprawdzić, czy Twoje konto jest bezpieczne.
- Zgłoś sytuację specjalistom, którzy pomogą usunąć zagrożenie i zabezpieczyć urządzenie.
Nie daj się oszukać! W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, skontaktuj się z bankiem bezpośrednio – numer znajdziesz na oficjalnej stronie internetowej.
Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze! Zachowaj czujność i ostrzeż bliskich przed tym zagrożeniem.
Źródło: CyberRescue