Hejt w internecie to nie tylko złośliwe komentarze, ale także działania, które mogą prowadzić do odpowiedzialności karnej. W dobie cyfrowej anonimowości, obraźliwe wypowiedzi stały się poważnym problemem społecznym, a polskie prawo przewiduje surowe kary za takie zachowania.
Hejt, czyli agresywne i poniżające wypowiedzi, ma na celu zranienie lub ośmieszenie innych osób. Mimo iż internet daje poczucie anonimowości, działania hejterów mogą mieć poważne konsekwencje prawne. Polskie prawo chroni przed zniesławieniem, znieważeniem oraz nękaniem, a za takie czyny grożą grzywny, ograniczenie wolności, a choćby kara pozbawienia wolności. Artykuły 212 i 216 Kodeksu karnego dotyczą pomówienia i znieważenia, natomiast art. 190a odnosi się do stalkingu i nękania.
Hejt w sieci zawsze zostawia ślady, a unikalny adres IP urządzenia pozwala na identyfikację sprawcy. choćby dzieci i młodzież mogą być pociągnięte do odpowiedzialności za swoje działania w internecie, co reguluje ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Sąd rodzinny ma możliwość zastosowania różnych środków wychowawczych, takich jak nadzór kuratora czy umieszczenie w ośrodku wychowawczym.
Skutki hejtu mogą być dotkliwe dla ofiar, prowadząc do izolacji czy depresji. Dlatego ważne jest reagowanie na przemoc słowną w sieci poprzez zgłaszanie jej odpowiednim osobom lub instytucjom. Słowa mają moc wyrządzania krzywdy, a w internecie obowiązują te same zasady odpowiedzialności i szacunku co w życiu codziennym. Zanim coś opublikujemy, warto zastanowić się, czy nie ranimy innych i czy nasze działania są zgodne z prawem.
red
źródło: KPP Lubliniec