W Wysokiej Głogowskiej, w powiecie rzeszowskim, doszło do niecodziennego zdarzenia, które poruszyło lokalną społeczność. Mały kotek wpadł do niezabezpieczonej, głębokiej studni na jednej z prywatnych posesji. Zwierzę, uwięzione w ciemności, zaczęło głośno miauczeć, zwracając na siebie uwagę sąsiadów i mieszkańców. Na miejsce gwałtownie przybyli ratownicy, którzy podjęli akcję, by bezpiecznie wyciągnąć malca z opresji.
Nasza jednostka OSP Wysoka Głogowska została wezwana do nietypowej interwencji – w jednej z posesji do niezabezpieczonej studni wpadł mały kot. Zwierzak miauczał z głębi szybu, a jego wołanie o pomoc usłyszeli mieszkańcy, którzy natychmiast zaalarmowali służby
- informuje OSP Wysoka Głogowska.
OnNetwork ID: M0RQLDlFU1EsMA==
Prosto w głąb studni
Dzięki szybkiemu rozpoznaniu sytuacji i sprawnemu zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, jeden z naszych druhów został opuszczony do wnętrza studni, skąd udało mu się bezpiecznie wydobyć przestraszonego, ale zdrowego i całego kociaka.
Kot został przekazany wdzięcznemu właścicielowi, a studnia – po zakończeniu działań – została zabezpieczona, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości
- przekazuje OSP Wysoka Głogowska.
https://rzeszow24.info/wiadomosci/zmiana-lokalizacji-tego-przystanku-w-rzeszowie/rqWXRFkhBIhX5RIDGBVU