Ks. Robert nie żyje. W Żarkowie był niecałe trzy lata. Nowe ustalenia

1 rok temu
Policja otrzymała dramatyczne zgłoszenie z parafii w Żerkowie (woj. wielkopolskie) w sobotę o godz. 10.31. Na pomoc dla księdza Roberta było już jednak za późno. Wikary zginął od strzału z broni czarnoprochowej.
Idź do oryginalnego materiału