Inspektorzy mają prawo sprawdzić wszystkie Twoje torby. Dziesiątki tysięcy kontroli, kary mogą być dotkliwe

3 godzin temu

Od początku 2025 roku mieszkańcy Mazowsza muszą liczyć się z wzmożonymi kontrolami segregacji odpadów. Urzędy i straże miejskie w całym województwie zapowiadają rygorystyczne egzekwowanie przepisów, a za nieprzestrzeganie zasad grożą wysokie kary finansowe.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

W Warszawie kontroli najwięcej. Mniejsze miejscowości też zaczynają kontrolować

W Warszawie kontrole segregacji odpadów prowadzone są już od dawna i przynoszą wymierne efekty. W 2023 roku przeprowadzono ponad 6 tysięcy kontroli, w wyniku których wystawiono 131 mandatów, skierowano 9 wniosków o ukaranie do sądu, a 197 osób otrzymało pouczenia. Pracownicy Oddziału Ochrony Środowiska oraz funkcjonariusze straży miejskiej mają pełne prawo do sprawdzania zawartości pojemników i toreb ze śmieciami, by zweryfikować poprawność segregacji.

Trend nasilania kontroli widoczny jest również w mniejszych miejscowościach regionu. W Glinojecku na Mazowszu właśnie rozpoczęto systematyczne kontrole segregacji odpadów. Mieszkańcy tej miejscowości od stycznia 2025 roku płacą za odbiór śmieci 28 złotych miesięcznie od osoby. Jednak w przypadku braku segregacji kwota ta wzrasta do aż 84 złotych od osoby, co stanowi trzykrotność podstawowej stawki.

Władze Glinojecka borykają się również z problemem zaległości w opłatach za gospodarowanie odpadami. Dług mieszkańców z tego tytułu sięga już 180 tysięcy złotych. Samorząd nie zamierza jednak odpuszczać ściągania należności – wszystkie zaległości są na bieżąco przekazywane do egzekucji komorniczej.

Odpowiedzialność zbiorowa

System kar za niewłaściwą segregację jest wielopoziomowy i może być bardzo dotkliwy dla portfeli mieszkańców. jeżeli kontrolerzy ustalą sprawcę nieprawidłowości, może on zostać ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, sprawa trafia do sądu, gdzie maksymalna kara wzrasta aż do 5000 złotych. Dodatkowo, osoby nieprzestrzegające zasad segregacji mogą zostać obciążone trzykrotnie wyższą stawką za odbiór śmieci.

Szczególnie problematyczna jest sytuacja mieszkańców bloków, gdzie odpady gromadzone są w zbiorowych kontenerach. W takim przypadku za błędy pojedynczych osób karani są wszyscy mieszkańcy budynku, niezależnie od tego, kto faktycznie zawinił. To rozwiązanie budzi wiele kontrowersji, ale samorządy tłumaczą, iż nie mają możliwości ustalenia indywidualnych sprawców w przypadku zbiorowych pojemników.

Uważaj, co wrzucasz, bo to już zabronione

Warto przypomnieć, iż od 1 stycznia 2025 roku w całej Polsce obowiązują nowe, zaostrzone zasady segregacji odpadów. Wprowadzono między innymi zakaz wrzucania ubrań i tekstyliów do odpadów zmieszanych. W wielu miejscowościach wraz z nowymi przepisami wzrosły również opłaty za wywóz śmieci.

Samorządy zapowiadają bezwzględne egzekwowanie przestrzegania zasad segregacji. Motywacją dla tych działań jest nie tylko troska o środowisko naturalne, ale również aspekt finansowy. Gminy, które nie osiągają wymaganych poziomów recyklingu, są obciążane wysokimi karami finansowymi. Te koszty w ostatecznym rozrachunku i tak obciążają mieszkańców, dlatego władzom lokalnym zależy na poprawie statystyk segregacji.

Mieszkańcy Mazowsza powinni zatem zapoznać się z aktualnymi zasadami segregacji odpadów i skrupulatnie ich przestrzegać, jeżeli chcą uniknąć dotkliwych kar finansowych. Warto również przypomnieć, iż prawidłowa segregacja śmieci to nie tylko kwestia uniknięcia mandatu, ale przede wszystkim troska o środowisko i przyszłość naszej planety.

Idź do oryginalnego materiału