Zawiadomienie do prokuratury: Prok. Ewa Wrzosek poinformowała w czwartek (20 marca), iż złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Sprawa dotyczy dokumentu z jej danymi osobowymi, który został opublikowany w mediach społecznościowych. W środę (19 marca) dziennikarka Dorota Kania umieściła na platformie X zdjęcie wniosku paszportowego z lat 80., który zawierał między innymi ówczesne zdjęcie i adresy zamieszkania, a także imiona rodziców oraz numer PESEL prok. Wrzosek.
REKLAMA
Zagrożenie dla bezpieczeństwa: Prok. Wrzosek poinformowała ponadto, iż zawnioskowała o przeprowadzenie postępowania dotyczącego okoliczności pozyskania dokumentu "w nieustalony bezprawny sposób", a także zbadanie kwestii spowodowania ewentualnego zagrożenia dla funkcjonariusza publicznego. - Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych - powiedziała PAP.
Zobacz wideo Burza w Sejmie po słowach Witek. Zabrała głos w sprawie śmierci Barbary Skrzypek
Naruszenie ochrony danych osobowych: Prok. Wrzosek zwróciła się również do prokuratora krajowego z prośbą o powiadomienie Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zaistniałym naruszeniu. W swoim zawiadomieniu powołała się na przepis ustawy o ochronie danych osobowych, który wskazuje, iż "kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do lat dwóch".
Dwa przepisy: W zawiadomieniu wskazano również dwa czyny określone w Kodeksie karnym. Pierwszy dotyczy osób, które "wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawniają lub wykorzystują informację, z którą zapoznały się w związku z pełnioną funkcją". Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności lub więzienia do dwóch lat. Drugi dotyczy udostępnienia informacji dotyczących życia prywatnego funkcjonariusza publicznego, które mogą spowodować zagrożenie bezpieczeństwa jego lub osób dla niego najbliższych. Grozi za to kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Więcej informacji na ten temat w artykule: "Prokuratorka Ewa Wrzosek zapowiada pozew. Chodzi o ujawniony w sieci dokument".Źródło: PAP