
Złodzieje w wieku 39 i 49 lat rozpoczęli swoje przygotowania od podmiany jednej tablicy rejestracyjnej, skradzionej z innego pojazdu. Następnie postanowili zmienić kolor swojego auta – ciemny Ford został naprędce przemalowany na biało przy użyciu wałka malarskiego i pędzla. Niestety, zabrakło farby na dach, co już na wstępie osłabiło skuteczność ich kamuflażu.
Nocna akcja i szybka wpadka



Po prowizorycznych przygotowaniach przestępcy udali się na teren budowy, skąd ukradli agregat prądotwórczy o wartości 150 tysięcy złotych. Po wszystkim skierowali się na myjnię samochodową, gdzie przez blisko godzinę szorowali auto, próbując usunąć świeżą warstwę farby. Niestety dla nich – farba zdążyła zaschnąć, a ślady przemalowania były przez cały czas widoczne.
Mężczyźni byli przekonani, iż zmyślne przygotowania pozwolą im uniknąć wykrycia, jednak policjanci sprawnie ustalili ich tożsamość i zatrzymali. Oprócz zarzutu kradzieży, kierowca usłyszał dodatkowe oskarżenia: prowadzenie pojazdu z nieprzypisaną do niego tablicą rejestracyjną oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia samochodów. Teraz obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.