Grupa Sudecka GOPR. Wszystko zaczęło się, gdy ratownik GOPR, Marcin, będący przewodnikiem sudeckim, przebywał z grupą w schronisku pod Śnieżnikiem. Otrzymał on informację o turyście, który doznał napadu epilepsji na tzw. Białej Drodze. Marcin niezwłocznie udał się na miejsce zdarzenia, jednocześnie informując o sytuacji kolegów ratowników stacjonujących w Międzygórzu.
Z uwagi na ...