24-letnia Kobieta w ciągu roku doczekała się 21 dzieci. Jej marzeniem jest mieć ich ponad 100

Marzeniem Kristiny jest mieć największą rodzinę na świecie. Nie są to tylko puste słowa, gdyż kobieta powoli wciela swój plan w życie. W przeciągu roku doczekała się 21 dzieci, dzięki pomocy surogatek. Wraz z mężem zamierzają mieć ich ponad 100!

Chcą mieć największą rodzinę na świcie

24-letnia Kristina poznała swojego przyszłego męża na urlopie w Batumi. Galip jest tureckim biznesmenem i właścicielem firmy autobusowej Metro Turizm. Mimo dużej różnicy wieku, para gwałtownie się w sobie zakochała i pobrała. Kobieta miała już córkę z wcześniejszego związku, jednak chciała ze swoim nowym partnerem, stworzyć wielką, szczęśliwą rodzinę. Galip również podzielał zdanie swojej żony.

Była taką żoną, jakiej zawsze chciałem dla siebie, nieoszlifowanym diamentem, w którym widziałem, jakie ma czyste i dobre serce – mówi Galip o Kristinie.

Wspólnie zdecydowali, iż chcą mieć 105 potomków. Jednak urodzenie, tak dużej liczby dzieci stanowiłoby duże wyzwanie dla organizmu kobiety, a choćby mogłoby być niemożliwe. Dlatego małżeństwo zdecydowało się na skorzystanie usług surogatek. W ich kraju jest to w pełni legalne i powszechne.

Klinika w Batumi wybiera dla nas matki zastępcze i bierze pełną odpowiedzialność za ten proces – wyjaśnił Ozturk. Nie znamy osobiście matek zastępczych i nie mamy z nimi bezpośrednich kontaktów, aby uniknąć problemów po ciąży.

Na swoim profilu społecznościowym Kristina napisała, iż wraz z mężem chcą mieć największa rodzinę na świecie. Te plany muszą być bardzo wymagające pod względem fizycznym, psychiczny jak również finansowym. Jednak para nie narzeka na brak pieniędzy. Małżeństwo do tej pory wydało około 800 tysięcy złotych za usługi surogatek. Ponadto w zajmowaniu się dziećmi kobiecie pomaga 16 niań, które są przypisane do konkretnych dzieci w ciągu dnia, ale w trakcie tygodnia zmieniają się. Jest to kolejny wydatek rzędu 400 tysięcy złotych rocznie.

Jedynym czynnikiem mającym wpływ na realizacje ich marzeń jest czas. Jeśli para naprawdę chce mieć ponad 100 dzieci, prawdopodobnie zajmie im to jeszcze około 20 lat.

Dlaczego Kristina i Galip zdecydowali się na założenie tak licznej rodziny?

Para jako jeden z powodów podaje euforia jaką niesie im spędzanie czasu z dziećmi. Galip wspomina, iż sam wychowywał się z licznym rodzeństwem i był to wspaniały czas, który chce stworzyć dla swoich pociech. Ponadto człowiek nigdy nie jest sam. Wspaniałe jest też to, iż ktoś bliski jest zawsze w pobliżu.

Niestety na drodze do realizacji ich celu pojawił się pewien problem

W czerwcu tego roku, okazało się, iż Galip został aresztowany. Kilka lat temu mężczyzn został skazany w Turcji na dożywotnie pozbawienie wolności za morderstwo, którego dopuścił się 1996 roku. Galip nie zamierzał pójść do więzienia i uciekł z kraju.

Jednak w tym roku milioner został złapany. Ponownie stanął przed sądem, ale tym razem nie za morderstwo, a pranie brudnych pieniędzy.

Kristina opublikowała bardzo emocjonalny post na swoim profilu, gdzie wyznaje, iż jest jej bardzo ciężko bez męża i tęskni za nim.

Teraz jest mi trudniej niż kiedykolwiek, nie znoszę ciszy, nie znoszę jego nieobecności, nie mogę spać i trudno jest mi budzić się samej. Ciągle widzę puste miejsce, w którym pracował… Nie mogę widzieć jego uśmiech, nie słyszę jego głosu, nie czuję jego uścisku – napisała pod postem Kristina