52-letni mieszkaniec gminy Szastarka usłyszał zarzuty znieważenia policjantów oraz próbę wręczenia im łapówki w zamian za odstąpienie od czynności. Nietrzeźwy mężczyzna, który podczas interwencji był agresywny i używał obelżywych słów, może trafić do więzienia choćby na 10 lat.
Przebieg interwencji na terenie gminy Szastarka
W niedzielny wieczór policjanci z Kraśnika zauważyli grupę mężczyzn spożywających alkohol przed sklepem. Podczas legitymowania jeden z nich, 52-latek, stał się agresywny i znieważał funkcjonariuszy słowami uznawanymi za obelżywe.
Ważne szczegóły zdarzenia:
- Mężczyzna zaśmiecił miejsce publiczne i nie reagował na wezwania policji.
- Użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego.
- W trakcie transportu do komendy próbował przekupić policjantów, oferując im 1200 zł.
Zarzuty i konsekwencje prawne
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty:
- znieważenia funkcjonariuszy publicznych,
- próby wręczenia korzyści majątkowej.
Sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji. Jak wyjaśnia aspirant Paweł Cieliczko, 52-latkowi grozi kara choćby do 10 lat pozbawienia wolności.
Jakie jest Twoje zdanie na temat zachowań wobec funkcjonariuszy publicznych? Czy takie sytuacje powinny być surowo karane? Podziel się swoją opinią w komentarzu i udostępnij artykuł, aby zwiększyć świadomość na ten temat!