Znalazł kluczyki do Forda na ulicy. Zamiast je oddać ukradł auto

2 dni temu

Kradzież auta w Lewinie Brzeskim miała miejsce kilka dni temu. – Z relacji zgłaszającej wynikało, iż ktoś ukradł jej auto spod domu. Dzień wcześniej wieczorem pojazd stał na swoim stałym miejscu, a o poranku już go nie było. Poszkodowana oszacowała straty na około 10 tysięcy – relacjonuje st. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który mógł dokonać kradzieży. Skradziony samochód odnaleźli w Niemodlinie.

– Był pozostawiony tuż obok innego pojazdu tej samej marki – mówi Patrycja Kaszuba.

Okazuje się, iż kradzież auta w Lewinie Brzeskim to nie jedyne, co 32-latek ma na sumieniu. Kryminalni ujawnili przy nim dowód osobisty poszkodowanej kobiety.

– A podczas szczegółowej kontroli okazało się, iż posiada on kilkanaście gramów klefedronu. Podejrzewany trafił do policyjnego aresztu – informuje policjantka.

32-latek tłumaczył, iż znalazł kluczyki do auta wraz z dokumentami kobiety na jednej z ulic w mieście. Początkowo chciał zwrócić zgubę, ale ostatecznie wykorzystał kluczyki i odjechał Fordem spod domu. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradziony pojazd i zwrócili właścicielce.

Podejrzewany o kradzież auta w Lewinie Brzeskim usłyszał łącznie trzy zarzuty. Dotyczą one włamania do pojazdu i jego kradzieży, kradzieży dowodu tożsamości i posiadania środków odurzających. Grozi mu do 10 lat więzienia.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału