

Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań po zgłoszeniu 24-latka, który twierdził, iż padł ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej. Mundurowi gwałtownie ustalili, iż mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a zgłoszenie okazało się nieuzasadnione. Teraz za bezpodstawne wezwanie służb odpowie przed sądem.
Zgłosił policjantom, iż został uderzony
Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań po zgłoszeniu od 24-letniego mężczyzny, który poinformował, iż doznaje przemocy psychicznej i fizycznej ze strony innego mężczyzny.
Zgłaszający twierdził również, iż został uderzony. Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany w zgłoszeniu adres, aby zweryfikować informacje i zapewnić bezpieczeństwo domownikom.
Powód był zupełnie inny
– Na miejscu gwałtownie okazało się, iż zgłaszający znajduje się pod wyraźnym wpływem alkoholu. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, iż powodem jego telefonu był spór z matką, która odmówiła wyjścia do sklepu po alkohol. Policjanci nie stwierdzili żadnych okoliczności potwierdzających przemoc – informuje oficer prasowa st. sierż. Agata Stefaniak.
Za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych 24-latek odpowie przed sądem.
Policja każde tego typu zgłoszenie traktuje poważnie, a angażowanie policjantów do fałszywych interwencji może opóźnić udzielenie pomocy osobom, które jej rzeczywiście potrzebują.
Fałszywe zgłoszenia stanowią nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim niosą ze sobą ryzyko zablokowania linii alarmowej oraz nieuzasadnionego zaangażowania służb.
ren

1 dzień temu











English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·