Co 10 minut jedna kobieta lub dziewczyna ginie z rąk partnera lub członka rodziny – wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek przez UN Women, organ ONZ. Dom został uznany przez autorów dokumentu za najniebezpieczniejsze miejsce dla kobiet; większość zabójstw mężczyzn ma miejsce poza nim.
Jak czytamy w raporcie, na całym świecie w 2023 r. zamordowano ok. 85 tys. kobiet i dziewcząt, w tym 60 proc. tych zabójstw – 51 100 – zostało popełnionych przez partnera lub krewnego. W 2022 r. liczba ta wyniosła 48 800. Dla porównania 12 proc. zamordowanych mężczyzn zginęło z rąk partnerki lub osoby spokrewnionej.
Najwyższy wskaźnik morderstw z rąk partnera lub członka rodziny odnotowano w Afryce, Ameryce Południowej i Północnej oraz w Oceanii. W Europie i obu Amerykach większość kobiet zginęło z ręki bliskiego partnera – odpowiednio 64 proc. i 58 proc., podczas gdy w innych regionach świata sprawcami byli przede wszystkim krewni.
Coraz mniej danych
Autorzy raportu zauważyli, iż od czterech lat zmniejsza się liczba krajów, które ujawniają dane dotyczące zabójstw kobiet i dziewczyn popełnionych przez partnera lub innego członka rodziny. Spośród 75 państw, które przekazały informacje w 2020 r., tylko połowa dostarczyła je w 2023 r.
PAP