Kierowca zatrzymany w związku ze strzelaniem z wiatrówki w kierunku autobusu miejskiego na warszawskim Mokotowie usłyszał zarzuty. Odpowie za narażenie kierowcy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zniszczenie mienia. Prokuratura podaje, iż przyznał się do winy i wyraził skruchę.