W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, 25-letnia Iwona Wieczorek zniknęła bez śladu w Gdańsku. Od tamtej pory minęło 12 lat, a sprawa jej zaginięcia pozostaje nie rozwiązana. Wieloletnie śledztwo, które objął prokurator Tomasz Boduch, nie przyniosło jeszcze żadnych konkretów, a rodzina wciąż wierzy, iż prawda o losie Iwony niedługo wyjdzie na jaw.
Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana na deptaku w gdańskim Jelitkowie, na ulicy Jantarowej, kierując się w stronę parku im. Reagana. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. W ciągu 12 lat śledztwa przesłuchano niemal 300 świadków, przeszukiwano nadmorski teren, las w Trójmieście i inne miejsca wskazane m.in. przez jasnowidzów.
Prokurator Tomasz Boduch: doświadczony śledczy
Nadzór nad dochodzeniem objął Tomasz Boduch, prokurator o wieloletnim doświadczeniu w sprawach, o których głośno było w mediach. Pracował wcześniej m.in. nad sprawą zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów, oskarżał byłego milicjanta i policjanta podejrzanego o zabójstwa w Bieszczadach, a także w sprawie głośnego porwania krakowskiego biznesmena i 10-letniego chłopca, którego porywacze więzili w skrzyni.
Matka Iwony Wieczorek: nadzieja na rozwiązanie sprawy
Iwona Główczyńska, matka zaginionej Iwony Wieczorek, ma nadzieję, iż prokurator Boduch dotrze do prawdy. –Wciąż wierzę, iż dowiem się, co się stało z moją córką. Mój pełnomocnik ma się spotkać z panem prokuratorem i czekam też na informacje od niego. Wciąż czekam na rozwiązanie tej sprawy i tak naprawdę tylko to mnie interesuje, martwi mnie, iż to wszystko tak długo trwa– powiedziała matka Iwony Wieczorek w rozmowie z „Super Expressem”.
Statystyki zaginięć w Polsce
Według danych Komendy Głównej Policji, w Polsce w 2020 roku zgłoszono 24 637 przypadków zaginięć osób, z czego 21 449 to osoby dorosłe, a 3 188 to dzieci. W każdej z tych spraw śledczy starają się wyjaśnić okoliczności, aby pomóc rodzinom uzyskać odpowiedzi na pytania o los ich bliskich.
Co dalej w sprawie Iwony Wieczorek?
Śledztwo w sprawie Iwony Wieczorek przez cały czas trwa, a prokurator Boduch wciąż zbiera dowody i analizuje materiał zgromadzony w ciągu 12 lat. Rodzina Iwony Wieczorek wciąż wierzy, iż prawda o losie córki niedługo wyjdzie na jaw. Czas pokaże, czy uda się rozwiązać tę sprawę i przynieść zadośćuczynienie rodzinie Iwony Wieczorek.