17 lipca mija 15 lat od zaginięcia 19-letniej Iwony Wieczorek, która zniknęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku w Sopocie. Do tej pory śledczy nie zdołali rozwiązać tej zagadki, jednak przez cały czas nie tracą nadziei na rozwikłanie sprawy. Były dyrektor Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, Marek Dyjasz, uważa, iż dobrze wie, kto odpowiada za śmierć dziewczyny.
Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana o godzinie 4:12 rano w Jelitkowie, na ulicy Jantarowej, przechodząc obok wejścia na plażę nr 63. Kierowała się w stronę parku im. Reagana, idąc do domu oddalonego o około 2 km. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Dyjasz twierdzi, iż sprawca zbrodni to osoba, którą Iwona znała i której ufała. Doszło do nieporozumienia, sprzeczki, która wymknęła się spod kontroli, co skutkowało śmiercią dziewczyny.
Według Dyjasza, zbrodnia nie była zaplanowana, ale jej ukrycie już tak. Sprawca działał skrupulatnie, ukrywając ciało i zacierając ślady, co pozwoliło mu uniknąć odpowiedzialności do dzisiejszego dnia. Kluczem do rozwiązania sprawy może być odnalezienie ciała Iwony Wieczorek. Dyjasz uważa, iż trzeba szukać sprawcy w kręgu znajomych i przyjaciół dziewczyny.
Śledczy mają wątpliwości, iż istotne informacje są w posiadaniu osób z najbliższego otoczenia zaginionej. Dyjasz twierdzi, iż prawda mogłaby wyjść na jaw szybciej, gdyby nie postawa części świadków. najważniejsze było także ujawnienie innych informacji, które posiadają osoby ze środowiska Iwony Wieczorek, a którymi nie chcą się podzielić z organami ścigania.
Milczenie i kłamstwa – według Dyjasza – są największą przeszkodą w rozwiązaniu tej zagadki. To powoduje, iż dochodzenie od zdarzenia do sprawcy wydłuża się maksymalnie. W 2020 roku, w związku z tą sprawą, policja otrzymała ponad 100 anonimowych informacji, które zostały zweryfikowane, ale nie doprowadziły do rozwiązania sprawy. Od 2010 roku, kiedy to Iwona Wieczorek zniknęła, policja przesłuchała ponad 1000 osób, w tym także przyjaciół i rodzinę dziewczyny.
W 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, podjętych czynności nie doprowadziły do wykrycia sprawcy. Rodzina Iwony Wieczorek i organizacje pozarządowe od lat prowadzą kampanię społeczną, aby zachęcić ludzi do udzielania informacji, które mogą pomóc w rozwiązaniu tej zagadki.
Marek Dyjasz uważa, iż znajomość sprawcy i zaufanie, które Iwona Wieczorek miała do niego, mogły przyczynić się do tego, iż dziewczyna została zaatakowana. Dyjasz twierdzi, iż atak na Iwonę Wieczorek nie był zaplanowany, ale reakcja sprawcy na sytuację, która się rozwinęła, była skuteczna w ukryciu zbrodni.
W sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek policja używa nowoczesnych technologii, w tym dronów i systemów monitoringu, aby przeszukać teren i znaleźć ślady zbrodni. Pomimo wszelkich starań, sprawa Iwony Wieczorek pozostaje niewyjaśniona. Rodzina dziewczyny i śledczy przez cały czas liczą na to, iż ktoś jeszcze podzieli się informacjami, które pomogą rozwiązać tę zagadkę i ukarać sprawcę.
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·