44-letni Karol M., oskarżony o zabójstwo Ewy K., komorniczki z Łukowa, w styczniu usłyszy wyrok. Na początku tego roku Sąd Okręgowy w Siedlcach przesłuchał ostatniego świadka. W trakcie postępowania Karol M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdził, iż niczego nie pamięta.
Do brutalnego ataku na 44–letnią Ewę K. doszło w listopadzie 2022 roku w Łukowie. 42–letni wówczas mieszkaniec gminy Wola Mysłowska zadał kobiecie 40 ciosów nożem. Prokuratura postawiła mężczyźnie w sumie pięć zarzutów i oskarżyła go o zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa interweniującego policjanta i pracownika kancelarii. Grozi mu dożywocie.
Jak podaje „Dziennik Wschodni” – biegli psychiatrzy stwierdzili, iż w chwili popełnienia tych czynów mężczyzna miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia tego, co robił i pokierowania swoim postępowaniem. W przypadku wyroku może mieć to wpływ na złagodzenie kary.