7 kwietnia 2024 roku doszło do zabójstwa na jednej z posesji w Karniewie. Artur K. przy pomocy cegłówki uderzył kolegę w głowę. Ofiara ataku zmarła. Teraz zapadł wyrok w sprawie.
Prokuratura w toku podjętych czynności ustaliła, iż Artur K. przy pomocy cegłówki uderzył co najmniej dwukrotnie Ryszarda P. w głowę. Pomimo natychmiast podjętej reanimacji przez ZRM Ryszard P. na skutek odniesionych obrażeń zmarł.
W wyniku przeprowadzonej sekcji zwłok biegły patomorfolog stwierdził, iż przyczyną śmierci mężczyzny była ostra niewydolność mózgu w wyniku jego zranienia. Na głowie denata ujawnił liczne złamania kości czaszki oraz rany tłuczone.
Artur K. usłyszał zarzut zbrodni zabójstwa popełnionej w zamiarze bezpośrednim. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia.
W sprawie zapadł wyrok. Artur K. ma spędzić w więzieniu 17 lat i przejść terapię w związku z alkoholizmem. Jest to orzeczenie nieprawomocne, co oznacza, iż strony mogą się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
ren