32-latek, który podczas rodzinnego, niedzielnego obiadu w jednym z domów w Namysłowie (woj. opolskie) zabił rodziców i brata, wystrzelił w ich stronę serię z broni samopowtarzalnej - wykazała sekcja zwłok. Ojciec i brat mieli po kilka ran, matka została zraniona dwukrotnie. Mężczyzna zabarykadował się następnie z partnerką brata i dwójką jej dzieci. Wieczorem kobiecie udało się uciec i wezwać pomoc. Kiedy antyterroryści weszli do domu, mężczyzna już nie żył.