Tej nocy było "coś jeszcze". Profiler kryminalny o ostatnich godzinach życia Jacka Jaworka

7 godzin temu
Zdjęcie: Profiler badający sprawę Jacka Jaworka analizuje jego ucieczkę i decyzję o samobójstwie


Jan Gołębiowski, profiler, psycholog kryminalny i biegły sądowy uważa wbrew powszechnemu osądowi, iż Jacek Jaworek (†55 l.), podejrzany o dokonanie potrójnego mordu w Borowcach (Śląskie) nie był wcale skrajnym psychopatą. – Zwykły budowlaniec, który z łatwością potrafił odnaleźć się w każdej sytuacji i przystosować do niej. Ukrywał się przez trzy lata, bo sprzyjało mu szczęście i błędy służb. Owszem, był osobą impulsywną. Sam czyn, którego dokonał, miał charakter impulsywny, nie przygotowywał się do tego zabójstwa – zauważa Gołębiowski pytany przez "Fakt" o sprawę Jacka Jaworka.
Idź do oryginalnego materiału