Przed śmiercią rozpaczliwie błagał: nie gryź mnie. Stracił obie nogi. Koszmar przy plaży

4 godzin temu
Zdjęcie: Atak rekina przy plaży w Sydney. Nie żyje surfer. Doznał strasznych obrażeń. Ludzie słyszeli przed śmiercią jego straszne krzyki.


Makabryczne sceny przy plaży w Australii. — Na skutek odniesionych ran zmarł surfer zaatakowany przez rekina u wybrzeży Sydney — poinformowała lokalna policja. To pierwszy śmiertelny atak rekina w tym mieście od ponad trzech lat. Świadkowie widzieli straszne sceny i słyszeli rozpaczliwe krzyki 57-letniego mężczyzny. — Jakiś facet krzyczał: "Nie chcę zostać ugryziony, nie gryź mnie", a ja zobaczyłem, jak wysuwa się płetwa grzbietowa rekina. Była ogromna, zwierzę mogło liczyć 6 m długości — opowiada jeden z nich.
Idź do oryginalnego materiału