Komisarz RCMP, Mike Duheme, uważa, iż umieszczenie karteli narkotykowych na liście organizacji terrorystycznych przez rząd federalny mogłoby znacząco pomóc w walce z handlem fentanylem. Taki krok dałby policji konnej więcej narzędzi do ścigania przestępstw i egzekwowania prawa.
W czwartkowym wywiadzie Duheme podkreślił także wartość planu powołania krajowego pełnomocnika ds. fentanylu. Dzięki temu jedna osoba miałaby kompleksowy wgląd w produkcję i dystrybucję tego niebezpiecznego narkotyku.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem wysokich ceł na Kanadę, powołując się na napływ migrantów oraz przemyt narkotyków, w tym fentanylu. Statystyki amerykańskiej straży granicznej wskazują jednak, iż na północnej granicy przechwytywany jest mniej niż 1% tego narkotyku. Trump zgodził się na miesięczne wstrzymanie ceł, aby ocenić skuteczność działań podejmowanych przez Kanadę.
W grudniu rząd federalny ogłosił wart 1,3 miliarda dolarów plan mający na celu wzmocnienie bezpieczeństwa i nadzoru na granicy z USA. W tym tygodniu przedstawiono kolejne działania, w tym utworzenie stanowiska pełnomocnika ds. fentanylu, usprawnienie zbierania informacji wywiadowczych dotyczących przestępczości transnarodowej oraz rozważenie wpisania karteli narkotykowych na listę organizacji terrorystycznych.
Proces umieszczenia grupy na takiej liście rozpoczyna się od raportów wywiadowczych wskazujących, czy organizacja świadomie prowadziła, próbowała prowadzić, wspierała lub ułatwiała działalność terrorystyczną. jeżeli minister bezpieczeństwa publicznego uzna, iż spełnione zostały odpowiednie kryteria, może rekomendować rządowi dodanie danej grupy do wykazu. Decyzja musi zostać zatwierdzona przez gabinet, a następnie jest oficjalnie publikowana.
Choć obecność na tej liście nie oznacza zakazu działalności, skutkuje zamrożeniem aktywów organizacji, które mogą zostać przejęte lub skonfiskowane. „To dodatkowe narzędzie dla organów ścigania przy rozpatrywaniu zarzutów” – zaznaczył Duheme.
Słowo „kartel” często kojarzy się z potężnymi baronami narkotykowymi z Ameryki Łacińskiej. Jednak Duheme wyjaśnił, iż w szerszym znaczeniu kartel to grupa niezależnych podmiotów działających w zmowie, by ograniczyć konkurencję. „Każda zorganizowana grupa przestępcza może być uznana za kartel” – powiedział. „Podzielili między sobą terytorium i dbają, by ceny na rynku pozostały stabilne”. Dodał, iż walki o terytorium zdarzają się, gdy ktoś próbuje rozszerzyć swoje wpływy.
Według Criminal Intelligence Service Canada, grupy przestępcze zajmujące się produkcją fentanylu działają głównie w Kolumbii Brytyjskiej i Ontario, natomiast jego dystrybucją zajmują się inne organizacje, coraz częściej wykorzystując do tego gangi uliczne oraz nielegalne kluby motocyklowe.
Minister bezpieczeństwa publicznego, David McGuinty, zapytany o możliwość wpisania nielegalnych gangów motocyklowych na listę organizacji terrorystycznych, odpowiedział, iż szczegóły dotyczące procesu i jego zakresu zostaną ujawnione we właściwym czasie.
Duheme podkreślił, iż rząd przez cały czas dopracowuje rolę pełnomocnika ds. fentanylu. Według niego osoba ta miałaby zbierać informacje z różnych agencji, w tym RCMP, i dostarczać premierowi oraz gabinetowi kompleksowy obraz sytuacji związanej z fentanylem w Kanadzie. McGuinty dodał, iż szczegóły dotyczące tego stanowiska zostaną niedługo doprecyzowane.
„Pełnomocnik ds. fentanylu pomoże nam lepiej koordynować działania w tej sprawie” – powiedział. „To problem wykraczający poza egzekwowanie prawa – dotyczy też zdrowia publicznego, wywiadu oraz kontroli składników wykorzystywanych do produkcji fentanylu”.
W ramach grudniowego planu wzmocnienia granic Kanada utworzy specjalną jednostkę wywiadu powietrznego, która będzie monitorować granicę 24/7 przy użyciu dronów, śmigłowców i wież obserwacyjnych. Proponuje także USA stworzenie wspólnej siły zadaniowej do zwalczania transgranicznych grup przestępczych.
RCMP planuje w przyszłym roku wynająć dwa kolejne śmigłowce Black Hawk, które dołączą do pary już patrolującej granicę. Kanadyjska część wspólnej jednostki uderzeniowej obejmie pięć zespołów funkcjonariuszy RCMP i innych agencji, które skupią się wyłącznie na fentanylu – od handlarzy po laboratoria i przemyt prekursorów. Do zespołu dołączą także amerykańscy funkcjonariusze współpracujący z kanadyjskimi służbami.
Mimo iż Kanada nie jest głównym źródłem fentanylu, a liczba migrantów zatrzymywanych na północnej granicy USA znacznie spadła, McGuinty zaznaczył, iż obawy Stanów Zjednoczonych muszą być traktowane poważnie.
„Musimy uważnie słuchać sygnałów płynących z Białego Domu i podejmować odpowiednie działania” – stwierdził. „Naszym głównym celem pozostaje bezpieczeństwo publiczne”.
Jednocześnie przypomniał amerykańskim władzom, iż nielegalne substancje trafiają również do Kanady. „To nie jest ruch jednokierunkowy” – podkreślił. „Fentanyl jest niezwykle groźnym narkotykiem – zabija zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Kanadzie”.
Na podst. Canadian Press