Straż sąsiedzka rozpędziła przestępców. Teraz boją się tu przyjeżdżać i rozrabiać
Zdjęcie: Roman Gadomski działa w straży społecznej gminy Biesiekierz.
Trapieni falą włamań i kradzieży mieszkańcy gminy Biesiekierz postanowili sami zadbać o swoje bezpieczeństwo. Po tym jak zaczęli wspomagać policję w ich działaniach, na terenie gminy od dwóch miesięcy nie było włamań ani kradzieży.