Śledztwo w sprawie Jakuba Kwaśnego przedłużone do lipca 2025 roku

miastoiludzie.pl 3 tygodni temu

Prokuratura Okręgowa w Krakowie zdecydowała się na przedłużenie śledztwa w sprawie Jakuba Kwaśnego, prezydenta Tarnowa, o kolejne pięć miesięcy. Oznacza to, iż postępowanie dotyczące nieprawidłowości w zakresie wydatkowania środków publicznych, do jakich miało dojść podczas pracy Kwaśnego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, potrwa przynajmniej do 16 lipca 2025 roku.

To już trzecie przedłużenie terminu śledztwa, które pierwotnie miało zakończyć się w listopadzie 2023 roku. Jednak wówczas prokuratura nie zakończyła jeszcze wszystkich czynności, co spowodowało wydanie decyzji o wydłużeniu terminu do lutego 2024 roku. Gdy również ten termin nie został dotrzymany, śledczy postanowili kontynuować postępowanie do połowy 2025 roku.

Początek sprawy: odwołanie Kwaśnego z funkcji prorektora

Sprawa Jakuba Kwaśnego wybuchła we wrześniu 2023 roku, kiedy ówczesny rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, prof. Stanisław Mazur, odwołał go ze stanowiska prorektora ds. współpracy. Podstawą tej decyzji były poważne wątpliwości dotyczące schematy działań Kwaśnego w zakresie finansów uczelni. Z informacji przedstawionych przez uczelnię wynikało, iż między Kwaśnym a jego współpracownikiem, Piotrem Bułą, w latach 2021–2023 zawarto 67 umów cywilno-prawnych na łączną kwotę przekraczającą 200 tys. zł. W przypadku 29 z tych umów pojawiły się wątpliwości co do zakresu i zgodności z obowiązującymi przepisami. Po przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli uczelnia zdecydowała się zawiadomić prokuraturę, co zapoczątkowało śledztwo w tej sprawie.

Zarzuty i reakcja Kwaśnego

Jakub Kwaśny i Piotr Buła, którzy są podejrzani o wyrządzenie znacznej szkody majątkowej, nie przyznali się do winy. Kwaśny w specjalnym oświadczeniu przekonuje, iż wszelkie rozliczenia finansowe były zgodne z procedurami i każdorazowo zatwierdzane przez dział finansowy Uniwersytetu Ekonomicznego. Według niego, cała sprawa jest wykorzystywana w kontekście politycznym, zwłaszcza po jego wygranej w wyborach na prezydenta Tarnowa w 2023 roku. Kwaśny zapewniał, iż jest pewien, iż śledztwo zakończy się pozytywnie dla niego, gdy tylko zostaną ujawnione wszystkie fakty.

Mimo to, prokuratura nie zakończyła postępowania i kontynuuje zbieranie dowodów, przesłuchując świadków i analizując dokumentację. Śledczy weryfikują linię obrony Kwaśnego oraz Buły, co może wpłynąć na dalszy przebieg postępowania.

Wzrost powagi sprawy – oskarżenie o zniesławienie

Sprawa nabrała dodatkowego rozgłosu, gdy zarówno Jakub Kwaśny, jak i Piotr Buła wnieśli pozew o zniesławienie przeciwko byłemu rektorowi UEK, prof. Stanisławowi Mazurowi. Pozew dotyczy oskarżeń, które zostały przedstawione w mediach oraz publicznych wystąpieniach Mazura, w których były rektor sugerował nieprawidłowości w działaniach Kwaśnego i Buły. Oskarżeni twierdzą, iż te wypowiedzi mogły narazić ich na utratę dobrego imienia i reputacji, zarówno w środowisku akademickim, jak i poza nim. Decyzja o złożeniu pozwu pokazuje, jak poważną polityczną i medialną sprawą stał się temat nieprawidłowości finansowych na Uniwersytecie Ekonomicznym.

Weryfikacja wyjaśnień i dalszy przebieg postępowania

Prokuratura kontynuuje swoje dochodzenie, analizując zarówno przedstawione przez podejrzanych wyjaśnienia, jak i dowody zebrane przez śledczych. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie, gromadzona jest dokumentacja związana z zawieraniem umów cywilno-prawnych oraz z wydatkowaniem środków publicznych przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Postępowanie koncentruje się na kwestii, czy działania Jakuba Kwaśnego i Piotra Buły naruszyły prawo, a także na ustaleniu, czy mogły one doprowadzić do wyrządzenia szkody majątkowej na kwotę 263 tys. zł, jak wskazują zarzuty.

Śledczy zwracają szczególną uwagę na to, jak zawierano umowy, kto je zatwierdzał oraz jakie były procedury związane z kontrolą wydatków publicznych. Po zakończeniu postępowania, jeżeli zarzuty zostaną potwierdzone, zarówno Kwaśny, jak i Buła mogą stanąć przed sądem. W zależności od wyników śledztwa, grozi im kara więzienia do 8 lat.

Wybory prezydenckie a sytuacja Kwaśnego

Nie bez wpływu na sprawę pozostał fakt, iż Jakub Kwaśny wygrał wybory na prezydenta Tarnowa w 2023 roku, co mogło wpłynąć na publiczny wymiar sprawy. Opozycja polityczna oraz media zaczęły podkreślać zbieżność terminów, sugerując, iż sprawa może mieć charakter polityczny. Kwaśny, który objął stanowisko prezydenta Tarnowa, znalazł się w ogniu krytyki, a śledztwo stało się jednym z głośniejszych tematów w regionie. Choć Kwaśny zapewnia, iż jego działania były zgodne z procedurami, sprawa może rzutować na jego przyszłość polityczną, a także na reputację i przyszłość tarnowskiego samorządu.

Nadal w centrum zainteresowania

Sprawa Jakuba Kwaśnego i Piotra Buły to przykład tego, jak poważne mogą być konsekwencje nieprawidłowości finansowych w instytucjach publicznych. Choć obaj podejrzani nie przyznają się do winy, ich działania zostały poddane weryfikacji zarówno przez uczelnię, jak i prokuraturę. W świetle zarzutów, które zostały im postawione, nieprawidłowości mogły dotyczyć zarówno samego procesu zawierania umów, jak i sposobu wydatkowania środków publicznych. Dalsze miesiące śledztwa mają na celu ostateczne wyjaśnienie tej sprawy, która może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla osób bezpośrednio zaangażowanych, ale także dla reputacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i osób związanych z uczelnią.

W związku z przedłużeniem terminu śledztwa, sprawa ta przez cały czas pozostaje w centrum zainteresowania mediów i opinii publicznej. Możliwe, iż dalsze śledztwo ujawni kolejne szczegóły dotyczące nieprawidłowości i wprowadzi nowe wątki do tej kontrowersyjnej sprawy. (Fot. Janusz Smoliński)

Idź do oryginalnego materiału