Mocne obrazki z miejscowości Nowy Sad w Serbii. Agencja AP udostępniła nagranie, na którym widać, jak grupa osób ściera się z policjantami. W pewnym momencie kilka kobiet próbuje funkcjonariuszowi zdjąć hełm, a także wyrwać tarczę, przez co dochodzi do nerwowych przepychanek. Wszystko działo się pod ratuszem, gdzie uczestnicy protestu próbowali wtargnąć do środka. Wydarzenia w Serbii są pokłosiem katastrofy budowlanej, w której 1 listopada zawalił się betonowy daszek na stacji kolejowej, zabijając 14 osób, w tym dziecko, i raniąc kilka innych. Protestujący oskarżyli władze o zaniedbania i domagali się rezygnacji premiera Milosa Vučevića oraz burmistrza Nowego Sadu. Z kolei prezydent Vučić oskarżył demonstrantów o prowokacje i ostrzegł, iż wszystkie akty przemocy będą surowo karane. Protestujący uważają jednak, iż wymiar sprawiedliwości w Serbii, kontrolowany przez rząd, nie zagwarantuje pełnej odpowiedzialności za tragedię. Katastrofa oraz reakcja na nią wstrząsnęły opinią publiczną, ukazując napięcia wokół rządu, które teraz są największe od lat.