Scyzorykiem próbował sterroryzować kasjerkę w markecie

Poprosił w sklepie o paczkę papierosów a zamiast pieniędzy wyciągnął scyzoryk, by sterroryzować ekspedientkę. Na szczęście swojego celu nie osiągnął, bo po chwili został zatrzymany przez ochroniarzy. Potem 25-latek trafił w ręce policjantów, którzy postawili mu zarzuty usiłowania rozbójniczego. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu wołowskiego ma na swoim koncie znacznie więcej czynów karalnych.

Do zdarzenia doszło na terenie jednego z marketów.

-Mężczyzna podszedł do kasy i poprosił ekspedientkę o paczkę papierosów wartości 18 złotych. Poproszony przez kobietę o zapłatę, wyciągnął z kieszeni czarny scyzoryk i powiedział: ja pani tym zapłacę”. Działając w ten sposób, chciał doprowadzić do stanu bezbronności sprzedawczynię, ale zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, iż widząc co się dzieje, do interwencji przystąpili pracownicy ochrony wzywając jednocześnie policjantów – relacjonuje Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.

Napastnik został ujęty i przekazany policjantom.

-Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli przy podejrzanym wcześniej skradzione z tego sklepu alkohol i inne produkty o wartości 70 złotych. Za swój wyskok, wołowianin może trafić choćby na 10 lat za kraty, gdyż taki maksymalny wyrok przewiduje kodeks karny za wymuszenie rozbójnicze – uzupełnia koniec K. Pawlik.