O decyzji sądu poinformowali obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski oraz prok. Piotr Woźniak, który kieruje śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydawaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Obaj prawnicy byli obecni na posiedzeniu sądu.
Wniosek aresztowy prokuratury rozpatrywała w jednoosobowym składzie sędzia Monika Louklinska. Obrona chciała wyłączenia sędzi z tej sprawy, ze względu na wcześniejszą krytykę przez Romanowskiego jednego z jej orzeczeń, ale wniosek ten został odrzucony.