Obywatel Gruzji, który w jednym z opolskich sklepów zaatakował nożem ochroniarza, nie trafił do aresztu. Choć o jego tymczasowe zatrzymanie wnioskowała prokuratura, Sąd Rejonowy w Opolu uznał, iż wystarczającym środkiem będzie dozór policyjny. Mężczyzna jednak zniknął i jest teraz poszukiwany