Są wyniki ponownych pomiarów hałasu przy Ceramicznej na Białołęce

2 godzin temu

Hałas przy ul. Ceramicznej na Białołęce przeszedł ponowne pomiary. Okazało się, iż mieści się w granicach – dwa decybele.

Jak informowaliśmy w lipcu, mieszkańcy bloku przy Ceramicznej 7 walczą z hałasem dobiegającym z Centrum Aktywności Międzypokoleniowej, które stoi naprzeciwko.

Do dopuszczalnej normy zabrakło niewiele

Teraz zostały wykonane ponowne pomiary – do dopuszczalnej normy 45 dB (A) w porze nocnej zabrakło niewiele.

Radna Warszawy Anna Auksel-Sekutowicz podała, iż miasto podjęło wiele działań, ale skargi mieszkańców nie ustają.

— Na zlecenie urzędu zostały wykonane pomiary hałasu przy ul. Ceramicznej 7, które nie wykazały przekroczenia dopuszczalnych norm. Miasto poinformowało także, iż przeprowadzono dodatkową rewizję i wdrożono rozwiązania mające na celu redukcję hałasu. W efekcie tych wszystkich działań stwierdzono, iż nadmierny hałas nie występuje — mówi.

Apel o dalszy monitoring

Radna wystosowała do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego interpelację o dalszy monitoring hałasu w tym miejscu.

Jak wskazuje Alan Grinde z Instytutu Ekologii Akustycznej, niezależny pomiar wykazałby, iż to nie wysokie, a niskie dźwięki są problemem w tej sytuacji.

— Pomiary hałasu wykonane przy Ceramicznej stosują wyłącznie tzw. ważenie A, które praktycznie ignoruje hałas niskotonowy i niskie częstotliwości. Niestety ten zakres niskich częstotliwości, w których pracują systemy wentylacyjne, jest najgroźniejszy dla naszego zdrowia — podkreśla.

Hałas to „niewidoczny zabójca”

Jak dodaje „hałas niskotonowy to niewidoczny zabójca”.

— Odbieramy go całym ciałem, a nie tylko uchem. Badania wykazują, iż długotrwała ekspozycja prowadzi do problemów z sercem, jak zaburzenia rytmu serca, zapalenia osierdzia, ale także do chronicznego zmęczenia, do poczucia niepewności, może jakichś lęków, a choćby rozwoju depresji — wymienia.

Szkodliwy dla zdrowia

Organizm nie jest w stanie przyzwyczaić się do infradźwięków, więc straty w zdrowiu mogą postępować choćby nieświadomie.

— Światowe standardy zalecają, iż gdy różnica pomiędzy ważeniem A a tym ważeniem C z niskimi tonami przekracza 10 dB, należy przeprowadzić pełną analizę niskich częstotliwości. Podczas naszych pomiarów przeprowadzonych na miejscu okazuje się, iż momentami jest choćby 39 DB różnicy — wskazuje.