Przypomnijmy: nocą z 6 na 7 października 41-letni mężczyzna - pobudzony, agresywny - chodził po Lubinie z młotkiem i siekierą. Na komendę policji wpłynęły co najmniej dwa zgłoszenia w jego sprawie: jedno od mieszkańca - pracownika instytucji samorządowej, drugie od byłej partnerki, której 41-latek groził pozbawieniem życia. Policjanci podjęli interwencję. rankiem 7 października na skrzyżowaniu ulic Pawiej, Orlej i Wyszyńskiego zatrzymali podejrzanego. Użyli środków przymusu bezpośredniego. Ze względu na stan pobudzenia mężczyzny policja wezwała karetkę pogotowia. W trakcie udzielania pomocy mężczyzna zmarł.
- O zdarzeniu niezwłocznie powiadomiono prokuratora, który osob