Radni Wrocławia zdecydowali od tego czwartku w godzinach 22:00-06:00 sprzedaż alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych będzie całkowicie zakazana na terenie całego miasta. Uchwała rozszerza dotychczas obowiązujący zakaz z centrum na wszystkie dzielnice.
Dotąd ograniczenie dotyczyło głównie Starego Miasta i kilku pobliskich osiedli. Wskazywano, iż po wprowadzeniu zakazu w centrum liczba interwencji policyjnych związanych z alkoholem spadła o 7 %, a interwencji straży miejskiej aż o 15 %. Dane te uznaje się za najważniejsze argumenty za rozciągnięciem regulacji na cały Wrocław.
Nowe zasady nie obejmują lokali gastronomicznych bary, restauracje i kluby będą mogły sprzedawać alkohol w nocy bez zmian. Zakaz dotyczy tylko sprzedaży „na wynos” w sklepach i na stacjach paliw. Przedsiębiorcy, którzy złamią regułę, mogą stracić koncesję i ponieść odpowiedzialność karno-administracyjną.
Radni podkreślają, iż rozszerzenie zakazu ma służyć poprawie porządku nocą i ograniczeniu tzw. turystyki alkoholowej sytuacji, gdy mieszkańcy jednej dzielnicy kupowali alkohol nocą w sąsiednich rejonach, gdzie zakaz nie obowiązywał. W konsultacjach przed głosowaniem wzięło udział wiele rad osiedli, a około 60 % mieszkańców opowiedziało się za ujednoliceniem przepisów.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeżeli mieszkasz, pracujesz lub odwiedzasz Wrocław, pamiętaj od dzisiaj wieczorem nie kupisz alkoholu w sklepach ani na stacjach benzynowych. jeżeli planujesz imprezę lub wizytę wieczorną, musisz zaopatrzyć się wcześniej. Przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż alkoholu powinni pilnować nowych godzin i dostosować swoje działania, by uniknąć utraty koncesji i kar.
Dla mieszkańców zakaz może przynieść ciszej w nocnych godzinach, mniej awantur i mniej interwencji służb. Z drugiej strony istnieje ryzyko, iż powstanie szara strefa czy nielegalny handel nocą. To także moment, by obserwować, czy zakaz okaże się skuteczny w dłuższej perspektywie, i czy inne miasta pójdą śladem Wrocławia.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl