
Zaginione dzieci Lilly Sullivan (6 lat) i Jack Sullivan (4 lata)
Dwa psy tropiące wyszkolone do wykrywania szczątków ludzkich nie odnalazły żadnych śladów dwójki dzieci, które zaginęły ponad pięć miesięcy temu w swoim domu na wsi w Nowej Szkocji — poinformowała w środę Królewska Kanadyjska Policja Konna (RCMP).
Pod koniec września dwa zespoły tropiących — inspektor Luke Rettie z psem Narc oraz sierżant Dave Whalen z psem Kitt, obaj z jednostek RCMP w Kolumbii Brytyjskiej — przeszukały łącznie około 40 kilometrów terenu wokół małej miejscowości Lansdowne Station. Funkcjonariusze sprawdzali posesję, szlaki wzdłuż i w pobliżu rurociągu oraz miejsce, gdzie wcześniej znaleziono różowy koc — obszary uznane za te o największym prawdopodobieństwie odnalezienia dzieci.
W lipcu policja poinformowała, iż prowadzi badania kryminalistyczne różowego koca, który — jak potwierdziła rodzina — należał do six-letniej Lilly. Dokumenty nakazu przeszukania ujawniły, iż koc odnaleziono 2 maja na drzewie przy Lansdowne Station Road, około kilometra od domu. Kolejny fragment koca znaleziono 4 maja w worku na śmieci na końcu podjazdu do posesji.
Psy nie wykryły zapachu szczątków — to nie wyklucza ich obecności
Stephen Pike, rzecznik Centrum Szkolenia Psów Policyjnych RCMP, zaznaczył, iż brak wykrycia śladów przez psy nie przesądza, iż szczątków nie ma na przeszukanych obszarach.
— Oznacza to, iż albo zapach tam jest, ale nie można go wykryć, albo go nie ma — powiedział Pike.
RCMP podkreśla, iż przeszukania z udziałem psów są jednym z wielu elementów dochodzenia i iż każdy wynik wpływa na planowanie kolejnych kroków śledztwa.
Tysiące tropów i nagrań poddawane analizie

Sierżant sztabowy policji konnej Nowej Szkocji Rob McCamon rozmawia z dziennikarzami o poszukiwaniach sześcioletniej Lily Sullivan i czteroletniego Jacka Sullivana
Śledczy analizują dotychczas ponad 860 wskazówek od mieszkańców oraz około 8 060 plików wideo, w tym nagrania z kamer szlakowych uruchamianych ruchem i zapisy z kamer samochodowych. — W tym śledztwie toczy się jednocześnie wiele aspektów. Każda informacja, w tym wyniki pracy zespołów poszukiwawczych, pomaga nam określić kolejne kroki — powiedział sierżant sztabowy Rob McCamon, odpowiedzialny w RCMP Nowej Szkocji za sprawy poważnych przestępstw i nauki behawioralne.
McCamon zaapelował do osób posiadających jakiekolwiek informacje o kontakt z policją lub anonimowe zgłoszenie do organizacji Crime Stoppers.
— Czasami najmniejsze szczegóły skrywają najważniejsze odpowiedzi. Jedna informacja może pomóc w odkryciu kluczowego elementu śledztwa, które doprowadzi do odnalezienia Lilly i Jacka — podkreślił.
Współpraca z innymi agencjami i dalsze poszukiwania
RCMP informuje, iż współpracuje z agencjami na terenie całej Kanady, weryfikując i eliminując tropy. — Na tym etapie rozważamy wszelkie możliwości. Będziemy kontynuować poszukiwania, dopóki nie ustalimy z całą pewnością okoliczności zaginięcia dzieci i nie zostaną one odnalezione — dodał McCamon.
Na podst. Canadian Press