Komunikat: Prokurator okręgowy w Gdańsku zapoznał się z "doniesieniami medialnymi opisującymi nieprawidłowości związane z użytkowaniem części apartamentowej znajdującej się w dyspozycji Muzeum II Wojny Światowej". W związku z tym "wydał polecenie przeprowadzenia czynności sprawdzających w kierunku ewentualnego zaistnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, tj. o przestępstwo z art. 231 par. 1 i 2 k.k." - przekazał prok. Mariusz Duszyński. Przekroczenie uprawnień, o którym mowa w tym przepisie, podlega karze więzienia choćby do 10 lat.
REKLAMA
O co chodzi? Karol Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej miał bezpłatnie korzystać z apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym. Szef IPN twierdzi, iż był tam tylko, gdy odbywał kwarantannę w trakcie pandemii. - Nie mam sobie nic do zarzucenia - powiedział. Oświadczenie w tej sprawie wydało również muzeum. "Karol Nawrocki blokował apartament Deluxe w sumie przez 200 dni. Wśród 15 rezerwacji, których dokonał, odnotowano 10 dziesięciodniowych lub krótszych oraz 5 na okres dłuższy niż 10 dni" - napisano i dodano: "W podanym okresach apartament nie mógł być dostępny dla innych osób. Stoi to w sprzeczności z twierdzeniem Karola Nawrockiego, który na konferencji w Zakopanem powiedział: 'nigdy tam nie mieszkałem dłużej ciągiem niż 10 dni'".
Zobacz wideo Nawrocki pochwalił się, co robił w "apartamencie miłości"
Więcej na ten temat przeczytasz w tekście: "Nawrocki miał za darmo nocować w apartamencie Muzeum II Wojny Światowej. Placówka wydała oświadczenie".
Źródło: Komunikat Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
Artykuł aktualizowany