Piątka aktywistów została zatrzymana, gdy wiozła samochodami migrantów z Iraku i Egiptu. Postawiono im zarzuty, a w Sądzie Rejonowym w Hajnówce (Podlaskie) ruszył przeciwko nim proces, który wywołał ogromne emocje. Przed budynkiem sądu odbył się protest z udziałem m.in. Janiny Ochojskiej. Uczestnicy byli oburzeni, iż prokuratura chce karać aktywistów za pomagania osobom w potrzebie. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej zwrócił się do szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Adama Bodnara, by jako Prokurator Generalny wydał polecenie cofnięcia aktu oskarżenia.