49-latka sprzedając za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego podręczniki szkolne, zamiast zysku, poniosła ogromne straty. Kobieta wystawiła na sprzedaż podręczniki szkolne za cenę 68 złotych. Osoba rzekomo zainteresowana zakupem przy pomocy formularza kontaktowego przesłała jej link, który miał posłużyć do zatwierdzenia transakcji. Sprzedająca kliknęła w link, po czym została przekierowana na stronę z możliwością wyboru banków. Wybrała ten, w którym ma konto i wtedy na ekranie wyświetlił się komunikat o błędnym logowaniu oraz informacja, iż za kilka minut zadzwoni ktoś z obsługi bankowej. Rzeczywiście, po chwili zadzwonił mężczyzna...– Dzwoniący oznajmił, iż aby uzyskać pieniądze ze sprzedaży książek należy założyć dodatkowe konto. Potrzebował do tego danych kobiety. 49-latka przekazała informacje, o które pytał rozmówca. Zatwierdziła też kilka kodów, otrzymanych za pośrednictwem wiadomości SMS, służących do akceptacji operacji bankowych. W wyniku tych czynności oszust zalogował się na konto 49-latki, wyświetlił dane jej karty płatniczej, zmienił limit płatności kartą i za jej pośrednictwem dokonał dwóch transakcji z rachunku 49-latki na łączną kwotę prawie 20 000 złotych. Po sprawdzeniu rachunku 49-latka zorientowała się, iż została oszukana – opisuje dalszy przebieg zdarzenia podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Zaistniałą sytuację 49-latka zgłosiła w banku oraz złożyła w tej sprawie zawiadomienie w zamojskiej komendzie Policji.PRZECZYTAJ TEŻ: Z nożem i tasakiem senior ruszył na sąsiada. 73-letni agresor już za kratkamiPonieważ są wakacje, na pewno wiele osób będzie próbowało sprzedać używane książki czy inne rzeczy. Warto mieć więc na uwadze, iż na takie okazje czekają oszuści. Dlatego przy sprzedaży czy zakupach internetowych lepiej zachować ostrożność. – Nie otwieraj podejrzanych linków i załączników, nie spełniaj żadnych próśb zawartych w takich wiadomościach. jeżeli korzystasz z aplikacji sprzedażowej, czytaj regulamin z jej korzystania. Są tam zapisane zasady kupna i sprzedaży. Nie podawaj też kodów Blik osobom, których nie znasz – radzi podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.