Morderstwo Charliego Kirka: FBI publikuje pierwsze zdjęcia podejrzanego z obławy

Zdjęcie podejrzanego

Na ujawnionej fotografii widać osobę wyglądającą na mężczyznę w czapce z daszkiem i ciemnych okularach. Ma na sobie czarną koszulę i niebieskie spodnie jeansowe, a zdjęcie zarejestrowało go podczas wchodzenia po schodach.
Śledczy poinformowali, iż dysponują nagraniem wideo, na którym widać podejrzanego, i potwierdzili, iż przybył on na teren kampusu w środę o 11:52 czasu lokalnego.
FBI ogłosiło nagrodę do 100 tys. dolarów amerykańskich za „informacje prowadzące do ujęcia osoby bądź osób odpowiedzialnych za śmierć Charliego Kirka”.
„Mamy już zdjęcia sprawcy” – oświadczył w czwartek w Utah agent specjalny FBI Robert Bohls.
„Osoba ta dobrze wtapiała się w otoczenie kampusu. Na razie nie podajemy więcej informacji, zrobimy to we właściwym czasie. Wszystko wskazuje, iż ma ona wiek studencki” – dodał.
„Zarejestrowaliśmy jego ruchy – klatkami schodowymi, przez dach, aż do miejsca strzelaniny” – powiedział Beau Mason, szef Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego stanu Utah.
„Po oddaniu strzałów udało nam się odtworzyć jego trasę – przeszedł przez budynek, zeskoczył i uciekł do dzielnicy poza kampusem” – zaznaczył.

Mason poinformował również, iż ciało Kirka zostanie przewiezione samolotem do Arizony w czwartek.
Bohls potwierdził, iż FBI zabezpieczyło broń, która prawdopodobnie posłużyła w zabójstwie.
„Karabin odnaleziono na zalesionym terenie, dokąd zbiegł sprawca. Zostanie on przebadany w laboratoriach FBI. Zabezpieczono także buty i ślady dłoni oraz przedramienia” – powiedział.
Uniwersytet Utah Valley ogłosił, iż kampus pozostanie zamknięty do poniedziałku.
„Na kampusie Uniwersytetu Vermont sytuacja jest bezpieczna. Nie ma zagrożenia. Przypominamy jednak, iż trwa śledztwo i teren pozostanie zamknięty do 15 września” – przekazały władze uczelni w komunikacie.
Podczas nabożeństwa upamiętniającego ofiary zamachów z 11 września Donald Trump poinformował, iż pośmiertnie przyzna Kirkowi Prezydencki Medal Wolności.
„Charlie był wielką postacią swojego pokolenia, obrońcą wolności i inspiracją dla milionów. Modlimy się za jego żonę Erikę i dzieci” – powiedział Trump.

Po uroczystości były prezydent zaznaczył, iż służby prowadzą „wirtualną obławę”.
„Zobaczymy, co się wydarzy, ale liczymy, iż uda się go schwytać” – powiedział, określając Kirka mianem „wyjątkowego człowieka”.
„Nikt nie zastąpi Charliego Kirka. Był niepowtarzalny. Ale zrobimy, co w naszej mocy” – dodał.
Jeszcze w środę FBI zatrzymało dwóch podejrzanych, ale po przesłuchaniach ich zwolniło.
„Osoba zatrzymana została wypuszczona po przesłuchaniu. Nasze działania trwają, będziemy publikować kolejne informacje” – przekazał w mediach społecznościowych dyrektor FBI Kash Patel.

Trump potwierdził śmierć Kirka w internecie, nazywając 31-letniego szefa Turning Point „niezwykłym i wręcz legendarnym”.
W kolejnym nagraniu z Białego Domu określił go jako „męczennika prawdy i wolności”.
Według władz Kirk został postrzelony z dachu budynku na kampusie Utah Valley University, gdzie w środę przemawiał.
Federalne i stanowe służby badały równocześnie „kilka miejsc zbrodni”.
Po dwóch dniach poszukiwań przez cały czas brakowało jasnych informacji o tożsamości, motywie i miejscu pobytu sprawcy, analizowano jedynie rozmazane nagrania monitoringowe z osobą ubraną na ciemno.
„To czarny dzień dla stanu i tragiczny dzień dla całego kraju” – powiedział gubernator Utah Spencer Cox, nazywając wydarzenie „zabójstwem politycznym”.

Tragedia ponownie uwypukliła rosnące ryzyko przemocy politycznej w USA, które w ostatnich latach obejmuje wszystkie strony sceny ideowej.
Choć atak został jednogłośnie potępiony, ogólnonarodowa debata, jak powstrzymać przemoc polityczną, okazała się trudna.
Na nagraniach z Utah Valley University widać Kirka mówiącego pod namiotem z napisami „Amerykański powrót” i „Udowodnij mi, iż się mylę”.
Pada strzał, Kirk unosi rękę, a z jego szyi tryska krew. Zszokowani widzowie krzyczą, po czym rozpoczyna się panika.
Wiceprezydent JD Vance i jego żona Usha mieli odwiedzić rodzinę Kirka w czwartek w Salt Lake City.
Według osoby znającej szczegóły, ale nieupoważnionej do wypowiedzi, Vance’owie zmienili plany – zamiast uroczystości w Nowym Jorku pojawią się w Utah.
Vance opublikował też długi wpis we wspomnieniu o Kirk’u – od ich pierwszych rozmów w 2017 roku, przez jego kampanię senacką, aż po modlitwy, gdy dowiedział się o tragedii.
Napisał, iż Kirk latami współpracował z administracją Trumpa i miał najważniejsze znaczenie dla jej funkcjonowania.
„Wiele sukcesów zawdzięczamy jego umiejętnościom organizacyjnym. To on pomógł nam zwyciężyć w 2024 roku i obsadzić cały rząd” – podkreślił Vance.

This page imported from Bejsment