Ponad osiem tysięcy policjantów skierowano do zabezpieczenia Marszu Niepodległości i innych wydarzeń w Warszawie w Narodowe Święto Niepodległości. Zatrzymano 70 osób, 94 miały przy sobie materiały pirotechniczne, łącznie Policja do 21.00 interweniowała 164 razy.
"Zatrzymano 70 osób, w tym: 49 posiadających środki odurzające, 10 osób poszukiwanych (jedna figurowała w Systemie Informacyjnym Schengen tzw. SIS), 4 osoby za udział w bójce, 1 osobę za znieważenie funkcjonariusza, 1 osobę za usiłowanie włamania, 1 osobę w związku z przestępstwem propagowania nazizmu, a także 4 osoby używające bezzałogowych statków powietrznych tzw. dronów" - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
Komendant Stołeczny Policji inspektor Dariusz Walichnowski przekazał, iż dokładne podsumowanie będzie przedstawione we wtorek.
Zaznaczył, iż policjanci cały czas pracują i zbierają dane ze wszystkich jednostek policji, które były zaangażowane w zabezpieczanie stołecznych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.
Ponad 1000 sztuk materiałów pirotechnicznych
Komendant podkreślił, iż większość interwencji dotyczyła pirotechniki. Przekazał, iż w poniedziałek ujawniono ponad tysiąc przedmiotów pirotechnicznych. "Pytanie, ile spośród nich mogło być użyte na trasie przemarszu i mogło spowodować zagrożenie" - dodał.
Podał też przykład zachowania, który jest w tej chwili konsultowany z prokuraturą o "ujawnieniu treści, które nie powinny tam być". Chodzi o transparent, którego treść jest w tej chwili analizowana. "Po ocenie, o ile będziemy mieli do czynienia z czynem karalnym, poinformujemy o tym" - przekazał komendant CSP.
Insp. Walichnowski nie skomentował danych o frekwencji na Marszu Niepodległości - ani stołecznego ratusza ani organizatorów.
Podkreślił, iż był to bardzo bezpieczny marsz.
Marsz Niepodległości organizowany jest od 2011 roku przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.