Polska siedmioletnia dziewczynka zginęła w rosyjskim ataku na Ukrainę

6 godzin temu

To najświeższa wiadomość, która może zostać zaktualizowana w miarę pojawienia się dalszych informacji.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, iż siedmioletnia Polka znalazła się wśród ofiar śmiertelnych w tym tygodniu podczas rosyjskiego ataku na Tarnopol w zachodniej Ukrainie. Według jej szkoły dziewczynka i jej matka spłonęły żywcem po uderzeniu rakietą w budynki mieszkalne.

W nocy z wtorku na środę Rosja przeprowadziła na Ukrainę zakrojone na szeroką skalę ataki z udziałem setek dronów i prawie 50 rakiet. Wiele strajków miało miejsce na terenach zachodnich, setki kilometrów od linii frontu.

W Tarnopolu uderzono w dwa budynki mieszkalne, w wyniku czego zginęło co najmniej 28 osób, w tym troje dzieci. Ratownicy przez cały czas szukają ocalałych, ale wiele osób wciąż jest zaginionych.

Nasi ratownicy przez całą noc pracowali w Tarnopolu, a akcja poszukiwawczo-ratownicza przez cały czas trwa. 22 osoby przez cały czas są zaginione – poszukiwania ich trwają. Oddelegowano ponad 230 ratowników z dziewięciu regionów Ukrainy. W niektórych obszarach praca może być tylko… pic.twitter.com/3wrrdwIiNd

— Wołodymyr Zełenski / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) 20 listopada 2025 r

W piątkowe popołudnie rzecznik polskiego MSZ Maciej Wewiór poinformował, iż jedną z „zamordowanych” przez Rosję w Tarnopolu jest Polka o imieniu Amelia.

„Wśród ofiar tej brutalności jest siedmioletnia obywatelka Polski, Amelka” – napisał, używając zdrobniałej formy jej imienia. „Umarła w nocy z matką”.

Wewiór dodał, iż ministerstwo pozostaje w kontakcie z władzami w Tarnopolu w sprawie sytuacji.

Polka zamordowana na Ukrainie.
Amelia.

W nocy z 18 na 19 listopada Rosja zastosowała cywilów w Tarnopolu.
Wśród ofiar tego bestialstwa jest 7-letnia obywatelka Polski – Amelka.

Zginęła w nocy ze swoją mamą.

Nasza siedziba pozostaje w istniejącym z władzami pomocniczymi…

— Rzecznik MSZ – Maciej Wewiór (@RzecznikMSZ) 21 listopada 2025 r

W piątek w mediach społecznościowych do tragedii odniósł się także premier Donald Tusk.

„Amelka miała siedem lat. Siedem. Polskie dziecko. Zginęła w Tarnopolu podczas brutalnego rosyjskiego ataku rakietowego” – napisał. „Nie będzie już mogła spełniać żadnego ze swoich marzeń. Ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać. Bo to jest także wojna o przyszłość naszych dzieci. „

Prezydent Karol Nawrocki złożył natomiast „szczere kondolencje rodzinie i bliskim” Amelii i jej matki, „które zginęły w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej”.

Amelka upadła siedem lat. Siedem. Polskie dziecko. Zginęła w Tarnopolu w czasie bestialskiego rosyjskiego rakietowego. Nie spełnij już żadnych swoich marzeń. Ta okrutna wojna musi się pojawić, a Rosja może nie zostać jej odebrana. Bo to jest wojna także o zakończenie naszych dzieci.

— Donald Tusk (@donaldtusk) 21 listopada 2025 r

Wcześniej w piątek szkoła w Tarnopolu, do której uczęszczała Amerlia, ogłosiła śmierć jej i jej matki Oksany.

„Zostali spaleni żywcem, obejmując się, w wyniku ataku rakietowego wroga” – napisała szkoła w poście na Facebooku, udostępniając zdjęcia pary. „Cała nasza szkolna rodzina opłakuje nieodwracalną stratę Amelii, bystrej dziewczynki, małego aniołka”.

Idź do oryginalnego materiału