— zwykle o takich zagrożeniach słyszało się tylko w teorii. Pech chciał, iż trafiło na mnie. Zdjęcia, którymi dzielę się w sieci, zaczęły mnożyć się na Tiktokach, Whatsappach, Instagramach, a przede wszystkim na portalach randkowych. Trafiły też na facebookowe...