W nocy we Włodawie doszło do tragicznego zdarzenia – 27- i 29-latek zostali znalezieni bez oznak życia w samochodzie zaparkowanym w garażu. Pojazd miał włączony silnik. Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności ich śmierci, a sekcja zwłok pomoże ustalić dokładną przyczynę tragedii.
Tragedia na osiedlu we Włodawie
Po godzinie 2:00 w nocy służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dwóch mężczyznach znajdujących się w aucie w jednym z osiedlowych garaży we Włodawie. Z przekazanych informacji wynikało, iż mężczyźni nie wykazują oznak życia.

Na miejsce natychmiast skierowano:
- policjantów,
- straż pożarną,
- karetkę pogotowia.
Ratownicy podjęli reanimację, jednak nie udało się uratować życia mężczyzn.
Auto z odpalonym silnikiem w zamkniętym garażu
Wstępne ustalenia wskazują, iż samochód znajdował się w zamkniętym garażu z odpalonym silnikiem. Śledczy nie wykluczają, iż przyczyną śmierci mogło być zaczadzenie spalinami. Decyzją prokuratora ciała zostały zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia.
Czy uważasz, iż świadomość zagrożenia tlenkiem węgla jest wystarczająca? Podziel się swoją opinią w komentarzu!