

Policja zgłoszenie o niezidentyfikowanym obiekcie, który spadł na prywatną posesję w Bornem Sulinowie, otrzymała w czwartek po południu.
— Zgłaszający podał, iż niewielkich rozmiarów obiekt spadł z nieba, wydobywał się z niego dym – przekazał sierż. Zalewski.
Poinformował, iż na miejsce zdarzenia skierowani zostali policjanci. Obiekt został zabezpieczony. Trwa ustalanie, co to za obiekt, jakiego jest rodzaju i pochodzenia – mówił w czwartek sierż. Zalewski.
Policja wykluczyła obecność substancji niebezpiecznych
— Przedmiot ten jest niewielkich rozmiarów, srebrny, przypomina puszkę po napoju, po upadku miał dymić przez kilkanaście sekund. Policja zabezpieczała miejsce zdarzenia, wykluczając zagrożenia. Przedmiot został przetestowany pod kątem środków pirotechnicznych i substancji niebezpiecznych, wykluczono ich obecność — poinformowała w rozmowie z TVN24 aspirant sztabowa Anna Matys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.